#221 Wiosenne zawirowania, czyli starcie z mediami
Hej hej :)
Dzisiaj chcę się Wam pochwalić moim odkryciem...
Ostatnio chodził za mną pomysł na zabawę kolorami i mgiełkami, bo ostatnio tak rzadko mam okazję po nie sięgać. Postanowiłam znów coś stworzyć, czyli stronę w moim małym dzienniczku Jurnalowym, w który zaopatrzył mnie Piątek Trzynastego w zimowym (zeszłorocznym) candy <3
Wracając do mojego odkrycia :)
do zrobenia tych kółek wykorzystałam nic innego jak wykrojniki :D
Odrysowałam koła - duże, małe... potraktowałam całość białym gesso i impasso akrylowym.
Pędzlem malowałam tylko w poziomie... gdy zaczełam kolorować koła i kółka mgiełkami (używając pędzelka) nie bardzo chciało się rozprowadzać, więc zaczełam spryskiwać wodą.
W ten sposób zrobiły się zacieki, które postanowiłam podkreślić konturując czarnym markerem.
Użyłam stempla "bąbelków" żeby troszkę przyciemnić jaskrawość żółtej i seledynowej zieleni.
Jednak tak dobrze szło mi konturowanie, że wszystkie koła podkreśliłam w ten sposób, rozróżniając duże - linią kropkowaną, a małe - ciągłą. W ten sposób powstały te "planety". Myśl ta popchneła mnie do uzycia białego żelopisu, którym rozjaśniłam koła z jednej strony tak, jakby było to słońce :)
W ten oto spoób odrysowanie od wykrojników koła stały się moimi kolorowymi światami.
Jak zawsze zabawa z mediami okazała się świetną przygodą :D
Art Jurnalowy wpis "New adwentures" zgłaszam na wyzwania
Annas Craft #annasmonthlychallenges @annascraftcupboard
oraz
Dziękuję za komentarze :)
Fantastyczna praca:0 Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Przyda Się! Pozdrawiam -Gosia*
OdpowiedzUsuń